mój sąsiad jara się takowymi kawałkami, męczące mózg jak nie wiem co
zawsze spontan, w bani korba, najchudszy z najchudszych, nieogolona morda
W 100% powiem, że lepszy jest Hardstyle.
Hardbass to takie 'ruskie' techno.
Jeśli człowiek robi coś głupiego, jest mężczyzną.
Jeśli robi to 2 razy, to robi to dla dziewczyny. ♥~Lorax
Nie jara mnie ,,,,,,,,,,
Jakoś się nie jaram, ale ciekawi mnie ile ludzie stali by być 'pod sceną'.