Należy zacząć od pytania, po co dział wywiady, skoro nie można go używać?
Ja: Coguś, moja Ty misiu-pysiu, co myślisz o wywiadzie?xd
Coguar: Wiesz, w ogóle to ja nawet nie rozumiem po co ten wywiad jest przeprowadzany. To zaniża moją opinię.
(nie no, tego nie wklejaj)
Ja: Zaczniemy standardowym pytaniem. Jak się nazywasz, ile masz lat i gdzie mieszkasz?
Coguar: Nazywam się Paweł, ile mam lat i mieszkam w Warszawie.
Lat 17, sorry zapomniałem dodać.
Ja: Jakie masz zainteresowania?
Coguar: Głównie sport... No i muzyka
Ja: Masz dziewczynę/chłopaka(xd)?
Coguar: Nie mam. Trudno jest znaleźć taką, która by mi pasowała, w tym Pokemon World...
Ja: Teraz pytania dotyczące tibii.;d Od kogo dowiedziałeś się o jej istnieniu?
Coguar: Od kolegów... Długa historia. Był to słoneczny dzień, którego gdy dowiedziałem się od kolegów z klasy, pierwsza gimnazjum, że owa gra istnieje. Spędziłem 3 godziny nad stroną www.tibia.com, by znaleźć odpowiedni link, z którego będę mógł pobrać ów grę, oraz drugi - gdzie będę mógł się zarejestrować. Po tych 3 godzinach poszukiwań znalazłem na stronie głównej odsyłacz "Sign Up", po czym go kliknąłem. WKOŃCU! Ucieszyłem się oraz resztę dnia spędziłem nad wbijaniem lvlu. Dziwiłem się, czemu nie leci. Dowiedziałem się od kolegów, że króliki nie dają expa.
Ja: Z pewnością grałeś na globalu, osiągnąłeś jakiś wyższy lvl?
Coguar: To było dawno... Jak grałem jeszcze, jako Newbie... W 2 miesiące wbiłem 25 lvl. Oczywiście nie grałem nałogowo i nie wiedziałem gdzie expić itp... Ale jakoś w wakacje 2007, udało mi się w tydzień wbić 33 lvl knightem na FACC, skille 65/63. Pozdrowienia dla Exocl'a xd
Ja: Jak zaczęła się Twoja przygoda z APO?
Coguar: Na początku wraz z kumplami graliśmy na OTSie, gdzie średnio wchodziło po 30 osób dziennie, a OTS stał 24/7 i miał kompletnie zero lagów. Był to brazylijski serwer pvp enfo. Trzymaliśmy tam czołówkę, aż wkońcu GM pokasował nam postacie, bo nie mogli z nami wygrać... Cóż:P Postanowiłem poszukać innego serwera. Moją uwagę zwróciła bardzo duża ilość pkt'ów na APO... Zarejestrowałem się, grałem.
Ja: Jak udało Ci się zostać GM’em? Wiele osób o tym marzy, ale nikomu się jeszcze nie udało..
Coguar: Chciałem zostać GMem. Po 2ch miesiącach udzielania się i pomagania, zostałem polecony przez Exoda. Tygrys zapewne też miał jakiś wkład w to, bo mu pomagałem często. Zgłosiłem kilka poważnych bugów, przez co Mortiis też mnie zauważył, jak i Scorpion... Nie liczcie na takie samo powodzenie. Teraz jest inaczej : p
Ja: Jak dużo czasu poświęcałeś tibii przed i po objęciu stanowiska Mistrza Gry?
Coguar: Przed - ok. 7h dziennie ;P wakacje. Po - też coś koło tego. Chociaż po zdaniu do liceum (od września) siedziałem na APO po 2-max 3 godziny dziennie, a później co raz to mniej.
Ja: Co najbardziej podobało Ci się w pełnieniu tej funkcji, a co najmniej?
Coguar: Nie podobało mi się to, że musiałem "PRACOWAĆ" z ułomnymi balasami, że tak powiem, które nie odróżniały bana za free od bana za złamanie regulaminu. A to co mi się podobało: Spędziłem tu wiele czasu i mogłem pomóc.
Ja: Miałeś jakiegoś gracza, który szczególnie Ci podpadł?
Coguar: Nie, bo mam w dupie to, co sobie o mnie myślą i jakie mają o mnie zdanie osoby trzecie
Ja: Czy pełnienie roli GM’a było według Ciebie ciężką pracą, czy raczej rozrywką?
Coguar: Rozrywką. Fajnie tak się powyżywać na ludziach, którzy nie wiedzą, że złamali regulamin, bo tak naprawdę go nigdy nie czytali. I stąd są 'bany za free'. Czasami można podsunąć pod to elementy ciężkiej pracy. Np. jak było trudno do czegoś dojść.
Ja: Czy na armii grają jakieś osoby, które znasz na rl? Jeśli tak, to czy były one przez Ciebie jakoś inaczej traktowane?
Coguar: Nie, nikt z moich kumpli nie gra w tibię. Jestem wyjątkiem. xd
Ja: Osoba, którą miło wspominasz z rozmów na Coguarze?
Coguar: Silver Chan (obecny Pall Ziolko),
Ja: Miałeś tu jakichś wrogów?
Coguar: Seviper, który napisał mi kiedyś, żebym dał mu adres, bo chce mnie pobić. Już nie pamiętam za co. Czy podałem? - Nie. Po co ma go mieć całe APO?
Ja: Co sądzisz o Mortiisie, Tygrysie, Exodzie, Gromie, Graydonie oraz Nefre? Zdarzały się jakieś konflikty między wami?
Coguar:
Mortiis - nic.
Tygrys - nic.
Exod - Nie ufa mi, jestem hakerem, złodziejem i zabierałem itemy z domków i z mapy.
Grom - nic.
Graydon - nic.
Nefre - prywatne sprawy xd
Ja: Czas spędzony na APO uważasz za stracony? Jak oceniasz decyzję Mortiisa o wyrzuceniu was?
Coguar: Może i mało siedziałem na APO, ale w miarę możliwości i chęci. Czasem wolałem się zrelaxować i wyjść na dwór, albo pograć w coś na komputerze lub z kimś pogadać. Jeszcze dzień po wyrzuceniu, próbowałem to jakoś naprawić i z nim pogadać, ale teraz się z tego cieszę. Nie muszę już siedzieć chociaż godzinę i przejmować się, że zostanę wyrzucony. Bo w końcu mnie już nie ma w ekipie
Ja: Czy wróciłbyś, gdyby była taka możliwość?
Coguar: Wróciłbym, w miarę możliwości. Godzina-dwie dziennie. Nie mam więcej czasu w dni szkolne. Ten miesiąc miałem luźny
Ja: Grasz jeszcze na APO swoją normalną postacią?
Coguar: Nie, nie gram. Mam ją, ale czasem wchodzę tylko by się ponudzić i napisać to i owo na game chat.
Ja: Nasz wywiad dobiega końca, chcesz dodać coś od siebie? A może kogoś pozdrowić?
Coguar: Ta, bo mi się chce pisać. Chciałem pozdrowić te osoby, które pozdrowiłem w pożegnaniu xd Tyle.
Jeśli ktoś zauważył jakiś błąd - niech napisze, poprawię.
#Down
Wiem, koleżanka mi wcześniej powiedziała, po prostu zlało mi się pytanie z poprzednią odpowiedzią i tego nie zauważyłem.