Napisał
Diabolix
@Edit
Przeczytałem kawałek i już mi się odechciało, dlaczego? Bez przesady, przed chwilą był płacz o ocieplenie klimatu (do którego mam wielki dystans, w większości za sprawą jednego z profesorów, którego nazwiska nie pamiętam), a teraz o to, że zima będzie za sroga? Widzicie, co oni gadają, a te durne strony internetowe jeszcze to podsycają.
Nie wiem, po co te artykuły, które przewidują takie katastrofy, zaraz się okaże, że Obama wyłączy nam internet, bo nie podobają mu się "demotywatory".