Witam!
Wpadla mi na mysl taka propozycja, zeby zrobic jakby... hmmm solo roomy z potworami. Oto jak by to wygladalo. PRzechodzimy przez drzwi, na ktore musimy miec na przyklad lvl od 50-70, po wejsciu wchodzimy do tp, ktory przenosi nas do zamknietego pokoju, w ktorym jest drakula(zaleznie od lvla byl by inny monster). I normalnie z nia walczymy, jezeli wygrywamy,to dostaniemy exp(ale bez loot'u) to mozemy otworzyc drzwi, za ktorymi jest tp, np. ktory nas teleportnie do dp. Taka dracula respila by sie co godzine, i podczas walki goscia, nikt inny nie moze tam wbic. Wiem ze " Po co to jak mozna isc na arene?" Otoz, jak ja walcze na arenie, to wiem ze jak padne to hu*, 2 raz sprubuje. A gdy walcze na respie to uczucie jest inne(dreszczyk emocji?xD)
I zeby tych pokoi bylo troche wiecej, np pokoj z Wardem, Pathfinderem(na kazde solo trzeba miec odpowiedni lvl). Na przyklad na warda bramka lvl by byla 1000lvl - 1040lvl(oczywiscie moze byc inaczej, bo za bardzo nie wiem na jakim poziomie z trudem pokonac warda xD). Kazdy mogl by sprawdzic swoje umijetnosci, tak jak na respie. Bo na arenie, to arenie, a tutaj na serio to serio Pokonujac na arenie monstera, mocnego jak na nasz lvl i po pochwaleniu sie na GC kazdy mowi "Na respie nie dasz rady". Oczywiscie mogly by byc tez tp, prowadzace do 2 wardow, ale respily by sie juz one co 3h
Tutaj maly pokaz:
Ewentualnie, zrobic jeszcze cos takiego ze dla Sorca, Druida i Palladyna, pomieszczenia byly by wieksze, aby mozna bylo uciekac, a dla knighta pomieszczenia bylo by mniejsze
No i to by bylo na tyle, jak jakies pytania to pisac
@down
Nie gram na mazurku jak cos, nie wzialem tego pomyslu stamtad :d